Liga tuż, tuż, więc powoli dobiega końca okres przygotowawczy poprzedzający start rundy wiosennej. W związku z tym nadarza się odpowiedni moment na podsumowanie prawie trzech miesięcy ciężkiej pracy.
Piłkarze LKS-u zajęcia wznowili już 4 stycznia, treningi odbywały się trzy razy w tygodniu, na sali, boisku "orlik", siłowni, co dwa tygodnie piłkarze mieli zapewnioną odnowę bilogiczną, ponadto w celu urozmaicenia treningów piłkarze mieli również zajęcia z fitnessu (prowadziła przesympatyczna Pani Kasia). Frekwencja na zajęciach od początku była wysoka. Zawodnicy pod okiem trenera Grzegorza Wódkiewicza w styczniu pracowali przede wszystkim nad siła, wytrzymałością, nie zabrakło również treningów biegowych w terenie leśnym. Jeśli tylko pogoda pozwalała to zajęcia odbywały się na "orliku", gdzie nie brakowało gier i zabaw z piłkami. W ramach treningów siłowych nasi piłkarze odśnieżali również "orlika".
Miesiąc luty i marzec to przede wszystkim okres gier kontrolnych. Trener zaplanował, aż 11 sparingów z rywalami występującymi od B-klasy do IV-ligi. Dzięki Zarządowi z Prezesem klubu na czele, którzy znaleźli środki na wynajem boiska, nasi zawodnicy nie musieli martwić się o pogodę gdyż wszystkie mecze rozgrywali na boisku ze sztuczną nawierzchnią. Z uwagi na dużą częstotliwość grania, nasi piłkarze dwukrotnie mieli zapewnioną odnowę bilogiczną wraz z masażem. W tym okresie poza meczami kontrolnymi zawodnicy mieli normalne treningi, na których pracowali nad szybkością, techniką, taktyką.
Trener miał do dyspozycji prawie 20 osobą kadrę. Wszyscy zawodnicy dostali szansę pokazania się w grach sparingowych. LKS z jedenastu rozegranych meczy wygrał 6, raz zremisował i poniósł 4 porażki, bilans bramkowy 41-29. Piłkarze w sparingach prezetowali się dobrze lub bardzo dobrze jak choćby w wygranym meczu z Unią Wapno, Stalą Grudziądz lub Brzyskorolem, a także w przegranym meczu z Unią Solec Kujawski, niestety ten pozytywny obraz został zamazany ostatnią kompromitującą porażką z Pomorzaninem Serock (trener będzie miał nad czym myśleć przed pierwszym meczem ligowym). Bramki w spotkanich sparingowych zdobywali:
Jarek Nowicki 10, Maciej Lewicki 9, Darek Konwiński 8, Bartek Sikora 4, Remi Kuś 2, Mariusz Myśliński 2, Jakub Kamrowski 2, Łukasz Tuszyński 2, Dawid Baranowski 1, Jakub Kazimierczak 1.
Przez prawie trzy miesiące piłkarze wykonali "kawał dobrej roboty", palą się do gry na zielonej murawie, ale jak wiadomo zima nie bardzo chce nas opuścić i na dzień dzisiejszy nie wiadomo, czy inauguracja rundy wiosennej nastąpi w najbliższy weekend tj 20-21 marca, o wszystkim zdecyduje Okręgowy Związek Piłki Nożnej w Bydgoszczy na posiedzeniu w dniu 16 marca. Po cichu liczę, że działacze nie pozwolą nam dłużej czekać i już w najbliższy weekend nasi piłkarze wybiegną na boisko by walczyć o pierwsze ligowe zwycięstwo w 2010 roku.