- autor: LKSDabrowa, 2015-09-19 20:34
-
Dzisiaj nasi seniorzy na własnym stadionie podejmowali zespół Tęczy Wiąg. Po słabej grze zwyciężyli 4:2.
Od początku mecz nie układał się po naszej myśli. Dużo nie dokładności i tworzenie sytuacji bramowych gościom. Nasza gra wyglądała chaotycznie. W 18 minucie po zamieszaniu w polu karnym Tęczy piłka spada na 20 metr na strzał decyduje się Jakub Kamrowski i piłka po rykoszecie wpada pod poprzeczkę. Mamy 1:0. W 25 minucie wielkie nieporozumienie naszych obrońców i napastnik gości w sytuacji sam na sam zdobywa gola. Nasz zespół miał przewagę, ale nie przynosiło to sytuacji bramkowych. W 40 minucie wrzutka z lewej strony Misiewicza, piłka przechodzi całe pole karne. Dogania ją Bartek Wesołowski i po minięciu jednego z obrońców zagrywa piłkę na 7 metr do Berezy, a ten strzałem po ziemi w długi róg daje prowadzenie. Wynik do przerwy 2:1. Po przerwie gra również nie wyglądała za dobrze. W 59 minucie kolejny wielki błąd naszej obrony i zawodnik Tęczy wyrównuje. Od tego momentu nasz zespół zaczął grać trochę lepiej. Były sytuacje, ale brakowało wykończenia. W 67 minucie jest rzut wolny z bocznego sektora boiska. Jego wykonawcą jest Dawid Baranowski. Piłka po jego zagraniu spada w polu karnym prosto pod nogi Bartka Wesołowskiego, który mocnym strzałem nie daje szans bramkarzowi. W 81 minucie po zagraniu Berezy, do piłki dopada Łukasz Gąsior i w sytuacji sam na sam w szczęśliwy sposób zdobywa bramkę na 4:2. W końcówce spotkania nasz zespół mógł powiększyć dorobek bramkowy, ale zabrakło wykończenia. Wygrywamy kolejny mecz, ale gra w dzisiejszym spotkaniu daje dużo do myślenia. Wiele nie dokładności i brak doskoku do rywala spowodował, że męczyliśmy się z Tęczą. Za tydzień bardzo ważny wyjazd do Warlubia, jeżeli nasz zespół chce myśleć o zwycięstwie musi ciężko popracować w tygodniu na treningach.