- autor: LKSDabrowa, 2016-10-10 12:14
-
Wczoraj nasi seniorzy zremisowali z Tęczą Wiąg 2:2.
Można powiedzieć, że nasz zespół nie wyszedł z szatni na pierwszą połowę. Już w 5 minucie goście zdobywają bramkę. LKS grał niedokładnie i nie tworzył żadnych sytuacji bramowych. Tęcza w 22 minucie podwyższyła wynik na 2:0. W nasze szeregi wkradła się duża nerwowość. W 33 minucie doszło do nie miłej sytuacji. Na skutek zderzenia naszego zawodnika z rywalem, zawodnika gości doznał urazu głowy i musiał opuścić plac gry. W końcówce pierwszej połowy okazję miał Murawski, ale obrońcy zdążyli zblokować jego strzał. Do przerwy wynik brzmiał 2:0. Na drugą część gry wyszedł już inny LKS, taki jakiego byśmy chcieli oglądać zawsze. Goście ewidentnie się cofnęli i grali na kontry. Nasz zespół przez ostatnie pół godziny praktycznie cały czas atakował na bramkę Tęczy. Bardzo dużo sytuacji, ale brakowało wykończenia. W 71 minucie wrzutka w pole karne Kamrowskiego, Wesołowski stawia piłkę Gąsiorowi, a ten pakuję piłkę pod poprzeczkę i było 2:1. Świetne zawody rozgrywał Sadurski, który został wprowadzony w pierwszej części gry. Raz po raz z prawego skrzydła atakowali Sadurski i Wesołowski, ale zawsze brakowało dokładności i szczęścia. Dwa bardzo groźne strzały zza pola karnego oddał Siewert, ale świetnie bronił bramkarz. Bardzo dobrze w środku pola spisywał się Wielewski. Przyjezdni zagrozili jedynie po stałych fragmentach gry, ale wszystkie piłki pewnie wyłapywał nasz bramkarz. W 88 minucie świetny strzał z ok 25 metra Wielewskiego, bramkarz paruje piłkę do boku, do której dopada Gąsior i zagrywa ją do Sadurskiego, który z najbliższej odległości pakuje piłkę do siatki. W 90 minucie świetną okazję miał Gierlicki, ale w sytuacji sam na sam lepszy okazał się bramkarz. Sędzia kończy spotkanie. Wynik 2:2. Jest duży niedosyt. Gdyby nie pierwsza część gry LKS powinien zdobyć pewne 3 punkty. Drużyna gości grała bardzo twardo w pierwszej połwoie co spowodował, że nasz zespół był bezradny. Szkoda, że nie udało się zdobyć zwycięskiego gola, ponieważ należał się on naszej drużynie. Jest to kolejna strata punktów i już 5 oczek straty do liderującego Osielska oraz Tęczy Wiąg. LKS w najbliższą sobotę o godzinie 15:00 rozegra mecz w Drzycimiu. Mimo tego, że Struga zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli nie będzie to spacerek.